Witam po dłuższej przerwie. Od dodania ostatniego posta minął ponad miesiąc. Nie mogę się zmobilizować aby pisać częściej, po prostu brak mi czasu. No nic, nie ma co narzekać. Dzisiejszy post to kilka nowych drobnych dodatków, które zawitały w naszej sypialni. Ach uwielbiam ja teraz, jest taka biała, czysta i naprawdę czuje się w niej świetnie. Brakuje w niej nadal łózka, choć mój P. już je zaprojektował i praktycznie wykonał. Teraz moja kolej. Ramę trzeba tylko pomalować, pozbijać i poklecić. Od trzech tygodni przechodzę kolo przygotowanych desek i mowie jutro, jutro , jutro. I tak mija dzień za dniem. No nic w końcu pewnie znajdę chwilkę czasu i zadanie wykonam.
Milego dnia:)
bardzo ladna sypialnia, nieprzekombinowana -ciepla i przytulana pomimo duetu b&w
OdpowiedzUsuńpozdrawiam majowo z ponurego Burscheidu
ania
Odpoczynek w takiej sypialni to czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Monika
Piękna sypialnia !Lampa jest rewelacyjna i bardzo tu pasuje :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Prosta i przytulna , ławeczka przysposobiona ...fajna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witam serdecznie! piękna sypialnia. Ja również mam w sypialni tylko materac :) nam bardzo się tak podoba! pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna, jasna sypialnia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bossska lampa!
OdpowiedzUsuńCałość wygląda świetnie !
OdpowiedzUsuń