niedziela, 26 stycznia 2014

Lermoos

Witam,
Nie ma to jak spontaniczne wypady. Bylo cudownie, aktywnie, sportowo a przede wszystkim słonecznie i wesoło. Bardzo się ciesze, ze w końcu miałam okazje wypróbować moje pierwsze, narty. Z zakupu jestem zadowolona. Choć narty do najnowszych modeli nie należą to zdały egzamin. Nawet bym powiedziała, ze jak dla początkującego to trochę za sportowe, nieco cięższe do opanowania. Za to na lekko oblodzonym stoku trzymają się bardzo dobrze. Oby częściej takie wyprawy. W tym roku chce umiejętności swoje  na tyle podszkolić aby w pełni korzystać  ze wspaniałych alpejskich stoków, które leżą prawie w zasięgu mojej reki.







Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Oj zazdroszczę widoków i wypoczynku :)) Sama na nartach jeździć nie umiem, kiedyś próbowałam ale to nie moja bajka chyba ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń