czwartek, 28 marca 2013

W końcu święta...

W końcu święta i trochę wolnego. W tym roku święta Wielkanocne spędzimy w Paryżu. Ciesze się bardzo, nie tylko na to cudowne, pełne życia miasto ale przede wszystkim na spotkanie z bliskimi. Pogoda jak na razie nie dopisuje ale jestem pozytywnej myśli.
Właśnie skończyłam się pakować. Jeszcze przed wyjazdem postanowiłam wrzucić parę fotek naszego własnoręcznie wykonanego wieńca świątecznego. Alunia bardzo aktywnie służyła mi pomocą.







Po ciężkiej, pełnej skupienia pracy trochę słodkości:):):)



Zycze spokojnych i wesołych Świat:):):)


5 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Paryża :) Wesołych Świąt-bez śniegu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale pieknie u Ciebie, zostaje!!!!! milych, ostatnich swiatecznych chwil
    ania z burscheid

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale pięknie jest u Ciebie! Elegancko, a jednocześnie przytulnie i domowo. Śliczne dekoracje i kolory! Jestem zachwycona, będę zaglądać do Ciebie :)
    Zapraszam również do mnie: http://domowezaciszekasi.blogspot.com/
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń