poniedziałek, 9 lutego 2015

Podwojne szczescie...

Dzisiaj pragnę podzielić się z wami, radosna nowina. Nasza rodzina powiększy się już w krotce  i to dwukrotnie....


Tak, jestem w 27 tyg. ciąży i oczekuje BLIŹNIAKÓW,  z czego szalenie się ciesze. Maleństwa maja przyjść na świat w maju. Jestem strasznie ciekawa jak to wszystko będzie...
Jedno jest pewne, czekają nas kolosalne zmiany i nowe wyzwania.
Poki co cierpliwie czekam i korzystam z uroków bycia w ciąży.

Na szczęście od tygodnia nie pracuje. Lekarz wypisałam mi całkowity zakaz pracy i zwolnienie do końca ciąży.  Zalecił dużo wypoczynku, spokoju, unikania wysiłku. Ale przyznam ze to nie zbyt łatwe. Teraz gdy czasu mam mnóstwo w głowie rodzą się nowe pomysły, projekty, energia twórcza dopisuje. 
Znowu zaczęłam szyć. Mam mnóstwo planów, pomysłów. Chce sama wykonać wiele, praktycznych, oryginalnych rzeczy dla maluszków i mojej Ali . Kołderki, kocyki, poduszeczki, przytulanki, zabawki ubranka, dekoracje,  ach jest tego mnóstwo!!!!. Az założyłam sobie zeszyt, w którym zapisuje, kreślę, projektuje, bo ciężko to wszystko ogarnąć. A, inspiracji na necie, blogach, internetowych sklepach jest cala masa. Mam tylko cicha nadzieje, ze to nie słomiany zapal, ze ze szczerych chęci powstaną rzeczy, które cieszą oko i satysfakcjonują praktycznym zastosowaniem.


Poki co, staram się tez nie wariować z zakupami:  mebli, akcesorii do pokoiku dla maleństw. Z doświadczenia wiem, ze uprzedzanie pokoiku na tym etapie w moim przypadku nie ma sensu. Po pierwsze, dzieciaczki i tak pierwsze pol roku będą spały w naszej sypialni razem z karmiąca mama (karmić jak najbardziej zamierzam, bo to czysta wygoda) Po drugie wiele  gadżetów, które niby maja ułatwić życie w praktyce  staja się zbędnym gratem, zabierającym mnóstwo i tak brakującego już miejsce a ciężkim w pozbyciu się. Dlatego tez, wstrzymuje się z urządzaniem i wyposażaniem pokoju dla szkrabow. Jak na razie kupilismy dwa lozeczka w Ikeii i materacyki. Oczywiście musiały być białe. Zdecydowalam sie na lozeczko Hernsvik bo jest mniejsze niż tradycyjne.

Wymiary: 60/120cm






Na razie rozłożyłam jedno, z ciekawości jak się prezentuje. Obok będę musiała postawić drugie ale myślę ze będzie ok.




Teraz czeka nas jeszcze zakup wózka, fotelików do auta a i samego auta, ufff nie lada wydatek ale spoko, damy rade.
Moim wózkowym faworytem jest wózek firmy TFK ale o tym to już w innym poście.

A na dziś to chyba już wszystko. Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia.

8 komentarzy:

  1. Graruluję:-) i życzę dużo zdrówka!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! :) Wszystkiego dobrego. No to czekamy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podwójne gratulacje!!!! To będzie nie lada wyzwanie życiowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo serdecznie gratuluję, podwójnie. A na zimowych zdjęciach szczupła jak zawsze. Ila

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje gratulacje!Podwójne szczęście :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka fajna wiadomość :)) Serdecznie gratuluję i życzę dużo zdrówka :)
    Pozdrawiam, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje! Niezłe wyzwanie przed Wami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje dziewczyny:):):) Jestem pozytywnej myśli.

    OdpowiedzUsuń